czwartek, 9 stycznia 2014

" Książę przypływów " Pat Conroy

"Książę przypływów" jest książką trudną, choć autor pięknie i z wielka precyzją opisuje wątki oraz przyrodę.
Momentami byłam znużona,a chwilami nie mogłam się oderwać.Polecam,ale ostrzegam nie jest to książka przy której można się zrelaksować.

recenzja bierze udział w wyzwaniu CZYTAM LITERATURĘ AMERYKAŃSKĄ http://basiapelc.blogspot.co.uk/p/czytam-literature-amerykanska.html

4 komentarze:

  1. Zauważyłam, że Twoje posty nie mają tytułów. Dzieki tytułowi jest łatwiej - ja wpisuję tam tytuł i autora. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak powinien wyglądać Twój link, który mi podajesz:

      http://ksiazkibiblioteka.blogspot.co.uk/2014/01/ksiaze-przypywow-jest-ksiazka-trudna.html

      Aby go zdobyć, to klikasz na tytuł i Cię przekierowuje na tego posta, lub w archiwum klikasz na wpis. Jak stworzysz tytuły to będzie Ci łatwiej. Powodzenia.

      A o książce coś kiedyś słyszałam i chętnie bym przeczytała, bo trudna lektura mnie nie odrzuca, wręcz przeciwnie :)

      Usuń
    2. Ach i w tych 2 postach proszę dodać informację, że: recenzja bierze udział w wyzwaniu CZYTAM LITERATURĘ AMERYKAŃSKĄ i podać link lub podlinkowany banner wyzwania.
      Link: http://basiapelc.blogspot.com/p/czytam-literature-amerykanska.html
      Do każdego postu musi być dodana ta informacja.

      Usuń
    3. Dziękuję za cenne rady :-)

      Usuń